Blog
Biwakowanie

Biwakowanie

Najwyższa pora wyruszyć w teren. Biwakowanie może być ogromną frajdą i przygodą, którą długo będzie się wspominać. Jeśli zawsze o tym marzyłeś, ale nie było czasu bądź odwagi - nie trać ani minuty dłużej. Perspektywa spędzenia nocy w lesie pod namiotem czy zjedzenia kiełbasek z ogniska jest nie do odrzucenia. Od 21 listopada 2019 do 23 listopada 2020 trwa projekt pilotażowy, w ramach którego do nocowania „na dziko” zostało udostępnionych dodatkowo 65 tysięcy hektarów lasów państwowych w całej Polsce. Podpowiadamy o czym należy pamiętać, co warto wiedzieć i co należy zabrać, aby był to fenomenalny wypad!

Co zabrać?

Jeśli wybierasz się na piesza wędrówkę i biwakowanie ma być dla nas tylko formą spędzenia wieczoru lub nocy, listę potrzebnych rzeczy ogranicz do minimum: namiot, śpiwór, termos z ciepłą herbatą), latarka, scyzoryk, ponieważ wszystkie te przedmioty będziesz nieść na plecach. Nie zapomnij o apteczce pierwszej pomocy.

Jeśli planujesz stacjonowanie w jednym miejscu i masz możliwość podjechać blisko samochodem, możesz pozwolić sobie na więcej udogodnień.

Po pierwsze i najważniejsze - namiot. Wybór jest ogromny i uzależniony od tego, gdzie będziesz stacjonować i ile osób będzie Ci towarzyszyło. Będzie tutaj pomocny mały poradnik „Jaki namiot wybrać”.

Śpiąc w namiocie przemyśl kwestię izolacji od zimnego i niewygodnego podłoża. Na podłogę namiotu można rozłożyć karimatę lub matę samopompującą. Dla wygodnickich mamy też dmuchane materace. Aby nocą nie było zimno zabieramy oczywiście śpiwór. Przed zakupem śpiwora sprawdź prognozę pogody i dobierz produkt o odpowiednim komforcie cieplnym. Te trzy elementy (namiot, podłoga i śpiwór) to zestaw niezbędny do nocowania na łonie natury.

Gdy zrobi się ciemno nie będziesz chyba chodzić po omacku! Zaopatrz się w porządne źródło światła. Polecamy tutaj dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest czołówka, która jest niezastąpiona podczas gotowania, rozpalania ogniska czy po prostu poszukiwania zagubionych skarpetek. Drobna wskazówka – nie zawsze musisz oświetlać drogę przed sobą, po około 2 minutach wzrok przyzwyczai się do ciemności i zobaczysz więcej, niż gdybyś oświetlał sobie drogę. Druga to lampa, którą pozostawimy cały czas w namiocie, zapewniając tym samym światło dla wszystkich uczestników wyprawy.

Po rozłożeniu namiotu i zorganizowaniu noclegu możemy pomyśleć nad „zapleczem kuchennym”. Możesz rozpalić ognisko i upiec wspomniane wcześniej kiełbaski lub możesz skorzystać z dobrodziejstwa naszych czasów i użyć kuchenki turystycznej oraz turystycznego zestawu naczyń. Urozmaicimy sobie tym samym nasze biwakowe menu. Biwak to nie czterogwiazdkowa restauracja, więc nie jest grzechem jedzenie palcami ale można też skorzystać z zestawu piknikowego (https://www.regatta.com/pl/granatowy-zestaw-piknikowy-dla-4-osob/). Jeszcze tylko stół kampingowy i krzesła lub mata do siedzenia i mamy zorganizowaną wspaniałą restaurację polową.

Higiena. Na biwak polecamy zabrać ręczniki szybkoschnące. Ich dodatkowym plusem, jest fakt, że zajmują zdecydowanie mniej miejsca w plecaku niż standardowe ręczniki. Pakując kosmetyczkę, pamiętaj aby zabrać tylko najpotrzebniejsze kosmetyki, najlepiej o małych pojemnościach (np. takie jakie można wnieść na pokład samolotu).

Czy wszystkie te rzeczy są obowiązkowe? Niekoniecznie, wybór należy do nas. Trzeba tylko ustalić jaką formę biwakowania przyjmujemy – wygodą czy survivalową. Czy niesiemy ekwipunek na plecach, czy pakujemy go do samochodu. Niezależnie co wybierzemy, będzie to pasjonujący i aktywny czas na łonie natury.

Gdzie można rozłożyć namiot i czy można rozpalić ognisko?

Mamy już pogląd na to co powinniśmy zabrać, teraz pora na przemyślenie, dokąd chcielibyśmy się udać. Poniżej kilka cennych rad w tym zakresie, aby nasza wycieczka była zgodna z prawem i bezpieczna.

Chcąc rozbić namiot w danym punkcie należy sprawdzić jego pozycjonowanie w bazie turystycznej prowadzonej przez nadleśnictwo. Zgodnie z prawem, biwakowanie w lesie jest dozwolone tylko w miejscach wskazanych przez nadleśnictwo (pola namiotowe, miejsca biwakowe, kempingi, stanice harcerskie). Jednakże wybierając się na biwak w najbliższym czasie mamy szczęście, ponieważ od 21 listopada 2019 do 23 listopada 2020 trwa projekt pilotażowy, w ramach którego do nocowania „na dziko” zostało udostępnionych dodatkowo 65 tysięcy hektarów lasów państwowych w całej Polsce. Na stronie internetowej Lasów Państwowych dokładnie wskazano tereny, na których można nocować. Ważne jest aby biwak zgłosić mailowo na adres właściwego nadleśnictwa nie później niż w dniu noclegu, stosować się do regulaminu i pozostawić po sobie porządek.

Co z rozpaleniem ogniska? Jak podaje ustawa, ogniska nie można rozpalać na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasu, poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego. Stałe miejsca, w których jest to możliwe zaznaczone są na mapach oraz w bazach turystycznych poszczególnych nadleśnictw. Wyznaczone są obok miejsc przygotowanych do biwakowania, obiektów turystycznych i edukacyjnych, stanic turystycznych i harcerskich. Aby bezpiecznie rozpalić ogień należy usunąć ściółkę i dodatkowo obłożyć to miejsce dookoła kamieniami. Po wypaleniu miejsce trzeba dokładnie zalać wodą i przysypać piaskiem lub ziemią.